Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 26 maja 2011

Dlaczego faceci wcześniej umierają

  • Jeśli stawiasz kobietę na piedestale i próbujesz ochronić ją przed "wyścigiem szczurów" to jesteś męskim szowinistą
  • Jeśli nie pracujesz zawodowo i robisz za "gospodynię domową", jesteś maminsynkiem.
  • Jeśli pracujesz zbyt wiele, to znaczy, że nie masz dla niej czasu.Jeśli pracujesz zbyt mało, jesteś nicponiem i obibokiem.
  • Jeśli ona ma nudną i monotonną pracę z niską pensją, to jest wyzysk. Jeśli ty masz nudną i monotonną pracę z niską pensją, powinieneś ruszyć swoją leniwą dupę i znaleźć coś lepszego.
     
  • Jeśli awansujesz przed nią, to jest faworyzowanie. Jeśli ona awansuje przed tobą, to jest wyrównanie szans.
  • Jeśli mówisz, że ładnie wygląda, to jest molestowanie seksualne. Jeśli zachowujesz spokój, to jest to męska obojętność.
     
  • Jeśli płaczesz, jesteś mięczakiem. Jeśli tego nie robisz, jesteś nieczuły.
     
  • Jeśli podejmujesz decyzję bez porozumienia z nią, jesteś szowinistą. Jeśli ona podejmuje decyzję bez radzenia się ciebie, to znaczy, że jest wyzwoloną kobietą.
  • Jeśli prosisz ją o coś czego ona nie chce zrobić, to jest dominacja. Jeśli ona chce tego od ciebie, to jest przysługa.
  • Jeśli ona podoba ci się w samej sexownej bieliźnie, jesteś zboczeńcem. Jeśli ci się nie podoba, jesteś homoseksualistą.
  • Jeśli każesz kobiecie wydepilować nogi, jesteś seksistowski. Jeśli tego nie robisz, nie warto się dla ciebie starać.
     
  • Jeśli dbasz o siebie i swój wygląd, jesteś próżny. Jeśli nie dbasz, jesteś prostakiem.
     
  • Jeśli kupujesz jej kwiaty, pewnie piłeś. Jeśli nie kupujesz, to znaczy, że w ogóle się o nią nie troszczysz.
     
  • Jeśli jesteś dumny ze swoich osiągnięć, to jesteś zarozumiały. Jeśli nie jesteś dumny, to znaczy, że jesteś zakompleksiony.
     
  • Jeśli boli ją głowa, to jest to po prostu ból głowy. Jeśli ciebie boli głowa, to znaczy, że jej nie kochasz.
  • Jeśli chcesz TO robić zbyt często, jesteś maniakiem seksualnym. Jeśli niezbyt często - masz inną kobietę.


Nic dziwnego, że faceci umierają wcześniej niż kobiety! 
  •  
  •  
  • ps. Od autora bloga: -Dlaczego mężczyźni umierają przed swoimi żonami? -BO CHCĄ!

środa, 25 maja 2011

Atrakcyjny mężczyzna

Atrakcyjny mężczyzna ESSENCE Magazyn Ludzi Sukcesu, 2011-05-22 00:46 Atrakcyjność to pojęcie, które ma inne znaczenie w odniesieniu do kobiet, a inne w odniesieniu do mężczyzn. Atrakcyjna kobieta to przede wszystkim kobieta piękna. Atrakcyjny mężczyzna to znacznie więcej niż tylko mężczyzna przystojny Gdybyśmy mieli opisać wygląd przystojnego mężczyzny, nie byłoby to specjalnie trudne. Robi się bowiem na ten temat badania w rożnych częściach świata. Mężczyzna przystojny jest przede wszystkim wysoki, ma biodra węższe od ramion, płaski brzuch i jędrne pośladki. W twarzy liczą się wyraziste oczy i zdrowe zęby, nie ma natomiast wielkiego znaczenia zarost, gęstość, długość lub kolor włosów ani np. grubość warg (które twarzy kobiecej nadają wyraz namiętności). Uniwersalną cechą wyglądu, dodającą atrakcyjności zarówno mężczyznom, jak i kobietom, jest symetryczna budowa ciała i twarzy oraz zdrowa, pozbawiona wyprysków, pryszczy i plam skora. Nieprawdą jest natomiast, że przystojny mężczyzna musi być jakoś szczególnie umięśniony czy mieć dużego penisa. Nie liczy się również jego wiek, choć ma on wielkie znaczenie we wzorze żeńskiej urody. Atrakcyjna kobieta to kobieta młoda. Niektóre badania pokazują zaś, że z wiekiem mężczyźni mogą nawet zyskiwać na przystojności. Historia urody Dzięki badaniom wiemy także, że wzór męskiej urody prawie w ogóle nie ewoluuje. Sto czy pięćset lat temu za przystojnych uważano takich samych mężczyzn jak dzisiaj – wystarczy zerknąć na rzeźbę Dawida Michała Anioła. To zjawisko nie występuje, jeśli chodzi o urodę kobiet. Wzór żeńskiej urody zmienia się bardzo szybko – niemal z pokolenia na pokolenie. Gdybyśmy spojrzeli na to, jakie kobiety uważano za piękne w poprzednich epokach, okaże się, że czasem były za szczupłe, a kiedy indziej miały bujne kształty, w niektórych czasach ceniono smukłe uda, kiedy indziej grube nogi, czasem ceniono wysokie kobiety, potem niskie itp. Czy supermężczyzna jest ideałem? Ciało i twarz człowieka ujawniają obecność hormonów płciowych. Jeśli ciało kobiety zawiera dużo hormonów żeńskich, to coraz bardziej wyraziste stają się te cechy, które dodają kobiecie atrakcyjności – wydatne piersi, długie nogi, zaokrąglone biodra i wcięcie w talii. Naukowcy spodziewali się w związku z tym, że podobna zasada będzie obowiązywać w świecie mężczyzn im więcej hormonów męskich ujawnia się w budowie ciała i wyglądzie twarzy, tym bardziej atrakcyjny będzie mężczyzna. Ta hipoteza okazała się jednak zupełnie błędna! Na przykład w pewnym eksperymencie zmieniano wygląd rysów twarzy mężczyzn na fotografiach tak, aby ujawniały obecność dużej ilości męskich albo żeńskich hormonów płciowych (zarówno w ciele kobiet, jak i mężczyzn oba rodzaje hormonów są obecne). Im więcej męskich hormonów, tym silniej zarysowane są w twarzy łuki brwiowe, bardziej wystająca szczęka, silniejszy zarost itp. Im więcej hormonów żeńskich zawiera ciało mężczyzny, tym bardziej „okrągłe” i łagodne stają się jego rysy twarzy. Za najbardziej atrakcyjne uważane były te twarze mężczyzn, które ujawniały obecność większej ilości hormonów żeńskich! Zagadkowy facet To zupełnie nieoczekiwane odkrycie. Niektórzy próbują dowodzić w ten sposób, że mężczyźni z pokolenia na pokolenie stają się coraz bardziej zniewieściali. Inni, że oto mamy dowody na zanikanie w naszych czasach wyraźnego zróżnicowania płciowego (dymorfizmu płciowego) – kobiety rzekomo posiadają coraz więcej cech męskich, a mężczyźni żeńskich. W rzeczywistości mamy tu jednak do czynienia z czymś innym: atrakcyjny mężczyzna to niekoniecznie supersamiec. Obecność żeńskich hormonów podnosi atrakcyjność wyglądu męskiej twarzy dlatego, że kobiety wcale nie traktują supermężczyzn jako ideału atrakcyjności. Supersamiec może być niebezpiecznym partnerem, bo prawdopodobnie jest agresywny, lubi rywalizować i jest dominujący. A to może odbijać się niekorzystnie na utrzymaniu dobrej relacji z partnerką i wychowywaniu dzieci. W dodatku supersamiec to samiec niewierny – natura pcha go ku zdobywaniu coraz to nowych kobiet, może więc zwyczajnie porzucić partnerkę i swoje dzieci. Czym jest atrakcyjność? Dlatego atrakcyjność mężczyzny nie sprowadza się jedynie do urody. Dla kobiety mężczyzna może być atrakcyjny nawet pomimo swojego wyglądu! Pod tym względem mężczyźni są o wiele mniej skomplikowani od kobiet – uroda to dla nich najważniejszy atrybut kobiecej atrakcyjności. Jakie cechy dodają mężczyźnie atrakcyjności w oczach kobiety? Okazuje się, że nie tylko twarz, ale także charakter powinien „zawierać” domieszkę żeńskości: opiekuńczość, łagodność, empatię, współczucie itp. Prócz tego atrakcyjny mężczyzna to mężczyzna zaradny. W dawnych czasach chodziło przede wszystkim o siłę fizyczną, szybkość czy zwinność. Dzisiaj to te cechy, które zwiększają szanse na osiągnięcie sukcesu – inteligencja, ambicje, wytrwałość, pracowitość. Z drugiej strony bardzo odbierają atrakcyjność takie cechy jak lenistwo czy gapowatość. Gdyby sprowadzić temat do banału, można by powiedzieć, że grubość portfela jest afrodyzjakiem. To jednak nie do końca prawda. Sama zamożność nie ma wielkiego znaczenia, jeśli mężczyzna nie posiada też cech, które skłonią go do dzielenia się swoimi zasobami. Dlatego empatia, współpraca, odpowiedzialność, rzetelność to cechy dodające atrakcyjności mężczyznom. Biologia i uroda Wielu psychologów jest obecnie zdania, że naszymi preferencjami co do drugiej płci rządzą geny. To ewolucja sprawiła, że obecność pewnych cech u partnera jest pożądana. Mężczyźni nauczyli się zwracać uwagę przede wszystkim na te cechy, które świadczą o kobiecym zdrowiu, dojrzałości seksualnej i zdolności urodzenia zdrowych dzieci, a także niewinności. Stąd na urodę kobiety składają się te cechy, które nadają jej wygląd nieco dziecięcy – duże oczy, mały nosek i pełne wargi. Kobiety zaś nauczyły się poszukiwać mężczyzn, którzy nie tylko dobrze wyglądają, ale posiadają także pewne cechy charakteru. To one bowiem mogą zapewnić kobiecie utrzymanie, opiekę i dobrobyt. Dlatego atrakcyjny mężczyzna wcale nie musi wyglądać jak model… tekst Marcin Florkowski http://www.bankier.pl/wiadomosci/print.html?article_id=2344619

Syndrom Piotrusia Pana

niedziela, 22 maja 2011

Dogmaty współczesnego mężczyzny

http://www.bhclub.pl/Artykuly/Facet/Dogmaty-wspolczesnego-mezczyzny



Niby potrafimy walczyć o swoje. Tymczasem rzeczywistość reaguje na zmiany i narzuca nam zachowania niekoniecznie mieszczące się w wąskim rozumieniu szeroko pojętego męskiego żywota. Wszędobylska polityczna poprawność zaciera obraz mężczyzny będącego mrocznym indywidualistą o silnym instynkcie zdobywcy. Czy istnieje coś, co mąci facetowi w głowie bardziej niż ogólnie pojęty stan posiadania? Jaką rolę odgrywa budzący się gwałtownie pęd do tego co materialne i namacalne?



Świat współczesny stara się mężczyznę wypatroszyć. Zmielić przez maszynkę, ogołocić z próżności, pozbawić możliwości spełniania zachcianek i zaszufladkować jako miłego i grzecznego pana z nudnawej klasy średniej. Niepodporządkowanie się woli ogółu w wielu przypadkach może prowadzić do wytykania palcami i ogólnego zdziwienia. „Obrazoburczy furiat” – tak usłyszy o sobie mężczyzna w tweedowej marynarce, z cygarem w ręku stanowczo dywagujący w towarzystwie o wyższości wiecznego pióra nad komputerową klawiaturą. Wedle schematu powinien ze szklanką wody niegazowanej przytakiwać małżonce w dyskusji o sadzeniu pelargonii w ogrodzie. Uśmiechać się przy tym dziwacznie, spożywać winogrona i zakończyć dzień przed dwudziestą drugą ubrany w cudaczną prążkowaną piżamę. Powinien czytać nudnawe tygodniki, uwielbiać komedie romantyczne, prasować skarpetki, łagodzić słownictwo, kochać teściową, a na urodziny dostawać elektroniczną ramkę na zdjęcia. Mężczyzna taki wyszedł spod ręki kobiety – ot cała tajemnica. Niegdyś trzymający pieczę nad relacją damsko-męską, dziś nierzadko pozostaje w cieniu swojej wybranki. Media kreują faceta pobłażliwego – pozwalającego na wiele innym, a przede wszystkim samemu sobie. I tu tkwi błąd, bo mężczyzna najpierw musi, a dopiero później powinien.

W zapomnienie odeszły kanony. Cechy i zachowania tworzące mężczyznę z krwi i kości gdzieś przez lata przykrywano. Dziś dla wielu niewidoczne. Zajrzyj pod przykrycie, wydobądź co najlepsze:

1. Nie daj się zagłaskać. Walcz, by otoczenie nie kreowało cię na kogoś kim nie jesteś i nigdy nie będziesz.
2. W świecie wszechobecnej poprawności miej własne zdanie i głośno je wyrażaj.
3. Wstawaj o świcie. Niech najbliżsi widzą głowę rodziny z filiżanką kawy w dłoni, gotowego do walki z trudami dnia codziennego.
4. Nie zakładaj maski – postaw na szczerość. Pamiętaj, że łzy podczas oglądania „Tańczącego z wilkami” to oznaka siły, a nie słabości.
5. Dbaj o przyjaciół. Chwała, młodość i pieniądze przeminą. Oni pozostaną.
6. Popołudnia spędzone w sieciowej kawiarni popularnego centrum handlowego, zamień na wieczorną partię brydża w męskim gronie ze szklaneczką koniaku w tle.
7. Dużo czytaj. Zacznij od klasyków, nie gardź kryminałem.
8. Bluzy z kapturem oddaj młodszemu bratu. Załóż koszulę – zaczniesz liczyć się z samym sobą.
9. Windsor, Half Windsor, Shelby – naucz się wiązać krawat.
10. Nie przesadzaj z gadżetami. Elektronikę zostaw dzieciakom. Na przegubie lewej dłoni noś gustowny zegarek. Mierz czas, zanim on zacznie mierzyć ciebie.
11. Odwiedzaj tor wyścigów konnych. Z umiarem.
12. Naucz się opiekować dzieckiem – karmić, kąpać, przewijać. Łatwiej nawiążecie nić porozumienia w przyszłości.
13. Pozbądź się wszechobecnego irokeza. Siwiejącemu panu już nie wypada.
14. Do powyższych punktów dopisz kilka własnych.

Czy mężczyźni rzeczywiście coraz silniej upodabniają się do kobiet? Czy instytucja faceta traci na znaczeniu? A może górę biorą cechy, o których kiedyś mężczyznom wstyd było napomknąć, a dziś wymownie bywają eksponowane?

Popkultura niczym pociąg gna do przodu. Pasażerów przybywa. Nieliczni wysiadają na coraz rzadszych stacjach. Wyskoczyć z pędzącej maszyny?

Odwagi.

środa, 11 maja 2011

Nikt nie rodzi się meżczyzną - Bartłomiej Dobroczyński - Charaktery

Nikt nie rodzi się meżczyzną - Bartłomiej Dobroczyński - Charaktery

Rozmowy prawdziwych twardzieli!

http://film.interia.pl/wiadomosci/film/news/rozmowy-twardych-facetow,1628439,38,2

wtorek, 10 maja 2011

Czy mężczyźni obawiają się inteligentnych i silnych kobiet? Czy wolą spokojniejsze, takie, które można zdominować?


Witaj,
Od jednej z moich czytelniczek otrzymałem takie pytanie:
Czy mężczyźni obawiają się inteligentnych i silnych kobiet? Czy wolą spokojniejsze, takie, które można zdominować?
Oto co jej odpowiedziałem:
Te twoje pytania to mam wrażenie, ze z jakiejś Tiny, sminy czy innej kolorowej „yntelygentej” prasy kobiecej.Piorącej mózgi…Albo z jakiegoś tok szołu…To pytanie jest durne z samego założenia, ale odpowiem na nie najlepiej jak potrafię :)
W odpowiedzi na twoje pytanie…. To zależy!
Po pierwsze jak definiujemy silną kobietę? To ma być spełniona bizneswoman zarabiająca duże pieniądze? Czy taka która wie czego chce i potrafi wyjść z domu bez poczucia winy i wyrzutów sumienia realizować jakieś swoje hobby? Czy silna to taka która wszystkich rozstawia po kątach, i nie ma z nią dyskusji?

Mężczyźni są rózni… Wzorce jak traktować kobiety wynoszą z domu… w pierwszej kolejności….
Pewny siebie mężczyzna, wiedzący czego chce od życia nie będzie się bał inteligentnej i silnej kobiety, bo albo będą się uzupełniać, albo walczyć ze sobą. Albo żyć obok siebie, i każde z nich będzie miało swoje życie, widując się tylko w łóżku.
Faceci z syndromem Piotrusia Pana będą szukali Wendy. Czyli , matki, kucharki, sprzątaczki która jeszcze z radością będzie reagować na ich szalone pomysły, będzie zabawna i można się z nią będzie ciągle bawić…I do tego ciągle będzie dla nich nowością, i atrakcją (nowa bielizna, nowe sposoby w łóżku, nowe hobby…-nowe ,i zabawa to słowa klucz)
Są jeszcze faceci którzy wychowali się w patologicznych rodzinach, i nie szanują kobiet i to oni są panami i władcami. A w domu ma być ładnie, czysto, i żona zawsze chętna na seks i pachnąca….

Jeśli facet obawia się kobiety to może oznaczać to , że jemu samemu brak pewności siebie. Ma całą masę kompleksów.

Są jeszcze faceci romantycy….Kwiaty , będą Tobie przymosić, głaskać, zabierać na romantyczne spacery, i zrobią dla ciebie wszystko zostając twoimi służącymi w imię miłości i tego żeby to tobie było dobrze….

Więc zamiast zastanawiać się jakie kobiety wolą faceci, zastanów się jakiego faceta TY byś chciała mieć?
Jakie cechy powinien posiadać?
Jak wyglądać?
Jakie hobby powinie mieć?
Co lubić robić?
Co mówić?
Jakie poglądy?
A potem zastanów się gdzie takiego faceta możesz spotkać i zacnej tam chodzić :)
A jak go znajdziesz, to zobacz jak traktuje swoją Matkę, Siostrę, panie w sklepie…

Komentarze, i opinie mile widziane!

pozdrawiam,
Radosław Kowalczyk

Być mężczyzną!

środa, 4 maja 2011

Czy kobiecość nadaje męskość?


Kilka dni temu miałem okazję spotkać kolegę. Jest on typowym gatunkiem metro seksualnym. Wiem bo byłem z nim na kilku wyjazdach, i na 3 dni bierze tyle rzeczy co ja na tydzień. A ilością kremów i kosmetyków dorównuje niejednej dziewczynie którą znam.
Spotkaliśmy się na imprezie. Były różne gry i zabawy. Jedna z zabawa polegała na tym żeby stworzyć dwie drużyny – męską i żeńską. On stał z boku ze swoją dziewczyną. Ja nie mogłem się powstrzymać (mój diabeł stróż zawsze na straży) , zapytałem:
- A ty jak nadal nie wiesz którą drużynę wybrać?
Na co jego dziewczyna (!) dopowiedziała:
- Jak nie wiesz, to ja ci pokaże zaraz jaki on jest męski!

No cóż, dopóki ONA nadaje jemu męskość to raczej nigdy nie będzie facetem który jest liderem, który jest silny, wie czego chce. Widać po nim syndrom Piotrusia Pana, coraz lepiej się rozwija.
Pamiętaj, żadna kobieta nie może nadać Tobie męskości. To współczesna kultura wykreowała ten mit. Popatrz na CKM, czy Playboy. Połowa tych gazet to piękne kobiety. Druga połowa to zabawki które musisz mieć , żeby zdobyć te piękne kobiety. Tylko wtedy staniesz się prawdziwym mężczyzną.
To jak zostać mężczyzną nie dowiesz się od kobiety! Możesz to poznać i dowiedzieć się jedynie od mężczyzn i w świecie mężczyzn!
Zauważ, że od początku świata tożsamość , imię nadawał mężczyzna – Bóg ojciec nadął imię Adamowi. W chrześcijańskiej kulturze chrzest, nadanie imienia i przyjęcie do wspólnoty odbywa się poprzez kapłana mężczyznę. To właśnie mężczyzna nadaje tożsamość swojemu dziecku.
Kobiety, matki są czułe, kochane, pocieszają Ciebie i przygarną. Będą nazywały pieszczotliwie „kotku”, „ serduszko mamusi”, „mój mały chłopczyk”. Ale żaden chłopak nie może dorastać z takim imieniem. Serce chłopca szuka przygody, siły to dlatego lubi się tarzać na podłodze z tatą, czy walczyć , lubi gry zespołowe, kopanie piłki, czy grzebanie przy samochodzie.

Jeśli czujesz się prawdziwym mężczyzną bo jakimś cudem wyrwałeś najlepsza laskę w szkole, czy w pracy. Powiedz mi nie jest tak że jesteś dla niej miły i grzeczny i zgadzasz się na wszystko tylko dlatego , żeby od ciebie nie odeszła bo co wtedy? A może dlatego żeby dostać od niej nagrodę , jaką jest seks?
A nawet jak Ciebie porzuci to kim wtedy będziesz? Co się z Tobą stanie?

Taki układ nie jest zdrowy. Jeżeli tylko JEJ potrzeby i pragnienia się liczą. Nie chcę abyś wpadł w skrajny egoizm i myślał tylko o tym co ty chcesz, nie zwracając uwagi na potrzeby partnerki.
Zastanów się czy Ciebie nie określa jakaś kobieta.
W jaki sposób?
Może to objawiać się poprzez ubieranie Ciebie. Słyszałem kiedyś historię o małżeństwie które gdy miało gdzieś wyjść to On siadał na kanapie w gaciach. Jego żona mówiła: załóż ten garnitur, ten krawat, te skarpetki,te buty…

Być może pozwalasz na osłabianie (tak, oddawanie władzy kobiecie to osłabianie swojej męskości! ) siebie poprzez zgodę na pouczanie i kontrolę z jej strony:
-nie garb się, jutro idziemy do znajomych, jak ty jesz, zachowuj się, nie spotykaj się z Michałem…
Może też być tak, że władza kobiety nad tobą przejawia się w twoich wypowiedziach które zaczynasz od słów:
„Moja żona mówi…”
„Moja Marta uważa , że….”
„Kochana co ty o tym sądzisz..”


Pamiętaj KOBIECOŚĆ NIGDY NIE NADAJE MĘSKOŚCI!

Jeszcze lepiej niż ja tutaj opisuje to John Eldredge w „Dzikim Sercu”
Książka dostępna tutaj:
http://tnijurl.com/dzikieserce

Przemyśl to. Jak to jest u ciebie z twoją tożsamością w kontekście relacji z kobietami?

Pozdrawiam,
Radosław Kowalczyk